Czy rzeczywiście kobiety są z Wenus, a faceci z Marsa?
Nie, nie są. Obie płcie pochodzą z trzeciej planety od Słońca – z Ziemi. Dlaczego więc tak ciężko nam się dogadać?
Wszystko wynika z budowy naszego mózgu. Kobiety od dziesiątek tysięcy lat sprawowały opiekę nad potomstwem, dbały o gniazda oraz budowały więzi w grupach. Mężczyźni natomiast polowali, bronili stada oraz zapewniali pożywienie. Ewolucja nigdy nie miała na względzie tego, czy dobrze się będziemy dogadywać. Ewolucja miała tylko jeden cel: sprawić, by gatunek przetrwał. Jupi! To jej się udało! Ale…
Jako że nasze mózgi zostały trochę inaczej ukształtowane, warto zastanowić się jaki wpływ miało to na naszą komunikację. Kobiety bardzo często rozumieją bez słów inne kobiety, tak jak faceci świetnie dogadują się między sobą. No właśnie. Jak więc dogadać się z facetem?
- Komunikat liniowy.
Brzmi strasznie, ale zapewniam Cię, że jest to prostsze niż myślisz. Wszystko, co mówisz do mężczyzny nie może pozostawiać marginesu do interpretacji. Jeśli chcesz żeby zrobił kolację i POZMYWAŁ, musisz poprosić go o zrobienie kolacji i POZMYWANIE. Jeśli chcesz żeby przymierzył koszulę z szafy i ODWIESIŁ ją z powrotem na wieszak, musisz o jej ODWIESZENIU wspomnieć.
- Czarno na białym.
Faceci są niedomyślni? Tak. Dlaczego? Bo tak zostaliśmy stworzeni przez naturę. Kiedy mężczyzna rozmawia z innym mężczyzną nie ma miejsca na niedomówienia. Wszystko jest powiedziane wprost i jasno. Mężczyzna musi mieć wyraźny komunikat. Mózg kobiety ma więcej połączeń nerwowych odpowiedzialnych za czytanie nastrojów, emocji czy uczuć. Łatwo jest więc wpaść w pułapkę: „Jeśli ja to widzę, to on też musi” – a tak często nie jest.
- Nie rozmawianie o problemach, a ich rozwiązywanie.
Wyobraźmy sobie taką sytuację: trzech mężczyzn pod osłoną nocy wybrało się na polowanie. Jeden z nich ucierpiał wskutek ataku zwierza. Co robią mężczyźni? Czy mają czas na rozmowę o wypadku? Czy raczej muszą działać szybko, instynktownie i co najważniejsze – skutecznie? Mężczyźni są nakierowani na osiąganie celów i trzeba im czasem wybaczyć brak kompetencji w wysłuchiwaniu zwierzeń bez szukania rozwiązań.
Mężczyźni i kobiety naprawdę mogą się ze sobą dogadywać. Muszą tylko zrozumieć, że są od siebie różni. Różne mózgi to i różne komunikaty. Inny komplement sprawi radość panom, a inny kobietom (więcej tutaj). Co jednak ciekawe: gdyby nie te różnice, nie bylibyśmy dla siebie tak atrakcyjni i tak sobie potrzebni.