Czy tytuł filmu z Marilyn Monroe był właściwy twierdząc, że: „Mężczyźni wolą blondynki”?

Kolor włosów może stanowić jeden z elementów uwzględnianych przy wyborze partnerki, natomiast sprawa jest trochę bardziej skomplikowana…

Najpierw zajmijmy się Tobą. Czy zauważyłaś jak często kobiety wspominają o swoim idealnym typie mężczyzny, który jest niejednokrotnie brunetem? Skąd ta przewaga? Przecież gdyby kolor włosów rzeczywiście był bez znaczenia, to idealny blondyn pojawiałby się równie często co idealny brunet. A jednak…

Pierwszym elementem, który może mieć wpływ na kolor włosów, jest element genetyczny, a dokładniej hormonalny. Niektóre badania pokazują, że za ciemny kolor włosów może odpowiadać większa ilość testosteronu. Skutkuje to produkowaniem większej ilości melaniny, która właśnie odpowiada za ciemne zabarwienie naszych ciał i czupryn. A zatem kobieta, która jest blondynką ma więcej estrogenu, a brunetka ma więcej testosteronu. Mężczyźni, jako że szukają swojego przeciwieństwa płciowego, będą więc optować za osobnikami (osobniczkami) które mają więcej hormonów przeciwnych do ich własnych.

Kolejnym elementem, który decyduje o postrzeganiu osób o konkretnym kolorze włosów jest element kulturowy, a wręcz mitologiczny. Kiedy pomyślisz o obrazie anielicy, to prawie zawsze pojawi się w Twojej wyobraźni blondynka; kiedy natomiast pomyślisz o diablicy, to w zdecydowanej większości pojawi się brunetka. Tylko dlaczego? Ze starych czasów wiemy, że kolor blond to kolor słońca, a wiec dnia i jasności. Kiedy jeszcze nie było rozwiniętej nauki, ludzie wiązali z jasnością dobro, spokój, przewidywalność. Natomiast kolor czarny to noc, ciemność i nieznane. Czarne to więc coś nieprzewidywalnego, złego, niepokojącego. I tak, kultury starożytne zaczęły tworzyć pewne wzorce (dziś pejoratywnie powiedzielibyśmy stereotypy), które stawały się często samospełniającymi się przepowiedniami. Blondynka była więc sensualną istotą, a brunetka seksualną. Oczywiście, współczesne kanony mogą się różnić od dawnych, ale owa dychotomia wciąż występuje. Na marginesie: łatwo chyba można wywnioskować jak postrzegano bardzo rzadki, rudy (ognisty) kolor włosów…

A teraz przejdźmy do psychologii. To jaki kolor włosów może być preferowany przez mężczyznę, może zależeć od kobiet, które towarzyszyły mu od najmłodszych lat życia. Jeśli jego relacja z matką jest zdrowa i oceniana pozytywnie to istnieje prawdopodobieństwo, że kolor włosów matki może kojarzyć się pozytywnie, bezpiecznie i być pożądany u partnerki. Natomiast jeśli relacja ta była negatywna, mężczyzna może chcieć kobiety zupełnie innej niż matka, a zatem kolor włosów (często podświadomie) również będzie inny. Należy jeszcze wspomnieć o wczesnych fascynacjach i miłościach chłopca, które również kotwiczą kolor preferowany.  I tak samo kobieta, jeśli jej ukochany ojciec golił na gładko głowę, to może powstać preferencja, która będzie miała sentyment do takiej właśnie „fryzury”.

Jak więc widzisz, świat nie jest aż tak prosty, by móc wyrokować, który kolor preferują mężczyźni. Wszystko zależy od konkretnego faceta, jego historii oraz upodobań indywidualnych. Odcień włosów to tylko przedmiot zainteresowania, natomiast kobieta jest tego zainteresowania podmiotem (osobą), a to coś o wiele głębszego i szerszego niż tylko czarny, czy blond kolor włosów.

 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.